TAKIE POCZĄTKI...NIEWINNE BYŁY


hmmm GRUDZIEŃ ... zaczęłyśmy od pomysłu ... krótki kurs... i głowa pełna pomysłów.... zrobimy to i to i to.. i to...wow...a to tylko filcowanie było. Okazało się jednak, że bomba wybuchała...powstają projekty...broszki, korale,...w końcu i kolczyki... Wiecie, że filc nadaje się do wszystkiego. powstały dekoracje do domów....:) takie zimowe, miękkie, ciepłe....Kilka powstało na specjalne zamówienia. Te np. robiła Ola:
A te piękne korale zrobiła Ania...hmmm ale ładny zestaw kolorów...ciepły i miły dla oka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz