Pastelowo jak lody jagodowo-waniliowe. A może masz ochotę na Cafffffeee lattteee.... Te są już Asi, ale kto wie jakie będą następne.

Chodziło za mną

Chodziło, chodziło i wychodziło. Bransoletka w skromnej postaci do jeansów, brązów i lekko w fiolecie. Tak na sportowo, troche nostalgicznie i nie za dużo. Wyszła w końcu spod moich rąk w ciepłym odcieniu starego złota, z rzemieniem i w porcelanie.
A teraz ...hmmm :):):) wymieniłam ją na ceramiczne cudo, któe wyjdzie spod rąk miłęj koleżanki zaprzyjaźnionej. Warto Warto.

Wkrótce:)

Teraz PASTELE. Wszystko w pastelowych kolorach. Pierwsze już leżą na stole i czekają na zdjęcia. Różne odcienie. połączenia ciekawe lekkie nostalgiczne a czasem wesoło migocą. Ciekawe, komu przypadną do gustu:)