dawno tego nie było - sutasz na wakacje

Tak, to prawda - dawno nie było sutaszu (soutache). No tak, bo nawet jak był to zaraz się zmył i nie było czasu na zdjęcia.Tym razem jest inaczej. Oto pierwszy naszyjnik z kolekcji planowanej dal hola lola. Będą to naszyjniki z elementem sutaszu lecz właściwie proste rozwiązania. takie na co dzień do biura i na plażę. Typowo letnie, prawda?

Te kostki w cudnych kolorach to ceramika ehhhh nie mogłam się oprzeć:)



jabłko, jabłuszko

z pieca wyszły dwie kolejne cukierniczki. Tym razem surowe w wyglądzie. Brąz, beż i nieco dzieleni
Ot tak, po prostu.



Jabłuszka są dwa ale zdjęć sporo, bo nie mogłam się zdecydować.










czereśnie i jabłko w miseczce

Ponieważ czas wstawić do galerii prace, powstało parę zdjęć.
 Schludnie i minimalistycznie ---- bo taki jest wymóg odgórny na publikację.
Jednak z nasza nutką. Tym razem czereśnie w roli głównej. A o co chodzi? Ano o to by dać kolor zdjęciom ale i by ten po drugiej stronie kabla mógł wyobrazić sobie rzeczywistą wielkość miseczki.
Czas na czereśnie. Przecież każdy wie jakieś wielkości są czereśnie to i widać jaka jest wielkość miseczki Mniam.... przy okazji trafiło się jabłko
 




ALBUM CIĄŻOWY PANI AGATY

wytyczne:
album ma  nie wskazywać na płeć ponieważ jeszcze jest nie znana
kolorystyka: beżowa, zielona, żółta, fioletowa, fiolet w przewadze
na okładce misio, bez podpisu

oto efekt:

















wykorzystałam: bazę ze scrapińca, papiery - w większości -  z galerii papieru, kalendarz maluszka - jolagg, misio - snipart 


Wariacja nt. jabłek

Ach te jabłuszka.
Dzisiaj lecę szkliwić kolejne. Już się nie mogę doczekać. Myślę jaki by tu kolor im nadać. Prócz oczywiście przetarć, surowej gliny i brązów, jabłuszka mają swój klimat kolorystyczny - te czerwone są bardziej jesienne a zielone czy niebieskie  - wesołe, letnie.
Tymczasem przesyłam wariację nt. jabłka.





miłego dnia