z masy lepione nieco łowickie

  Te z masy formowane lepione koraliki dotarły
do LASU RĄK. Tam są dostepne dla was.
Połączenie ostrej łowickiej zieleni w różne wzory ze złotem pomarańczą, czerwienią i brązem. Są koła pasy i esyfloresy. Wszystko wokół akrylowo-perłowej dużej zielonej kuli . Reszta to miedź.

żółta i zielona

I jak zwykle bywa to co lubimy... przecierki, nierównosci i niedoskonałości.... ups..wyszło czy nie wyszło?


 Ta zółta wersja połyskliwa z naciekami czarnymi. z tlenkiem miedzi....aaa chyba pedzelek był brudny bo
gdzie nie gdzie czerwone niteczki powstały
Zielono-brązowa matowa całkowicie i bardzo nierówna... umyślnie. to szkliwo nazywa się "gruszką" i tym razem moim zdaniem jak najbardziej trafiona nazwa.

w sam ra na świeże gruszki:):):):):) i mirabelki bedzie


te kolory.... cudo w naturze. Pestki nasiona czy jak tam zwał... nie ma znaczenia - ważne, że takie natura tworzy. A tu połączone z płaską porcelaną.Szczypta różu, bieli i brązy. Letnie wydanie eleganckiej Pani.

Szkatułkowo

Nowa szkatułka powstała w ramach odseparowania od codzienności. Tym razem starałam się zrobić ...pokrywkę. Taką najprostszą. A kolory.... matowy brąz i czerwienie i neico zieleni. Na biżuterię swoja mam

Kolor mojego lata

Chyba w tym roku lato ma kolor POMARAŃCZY i oksydy????? Taka oto bransoleta na mojej ręce nosi się dość często.... bo i widocznie szaty, które zakładam pasują do niej.... hmmmm czy muszę zmieniać kolor.... Czy to jednak właśnie - kolor mojego lata