Wypas....duży
żółta i zielona
I jak zwykle bywa to co lubimy... przecierki, nierównosci i niedoskonałości.... ups..wyszło czy nie wyszło?
![]()
Ta zółta wersja połyskliwa z naciekami czarnymi. z tlenkiem miedzi....aaa chyba pedzelek był brudny bo
gdzie nie gdzie czerwone niteczki powstały
Zielono-brązowa matowa całkowicie i bardzo nierówna... umyślnie. to szkliwo nazywa się "gruszką" i tym razem moim zdaniem jak najbardziej trafiona nazwa.
w sam ra na świeże gruszki:):):):):) i mirabelki bedzie
Szkatułkowo
Nowa szkatułka powstała w ramach odseparowania od codzienności. Tym razem starałam się zrobić ...pokrywkę. Taką najprostszą. A kolory.... matowy brąz i czerwienie i neico zieleni. Na biżuterię swoja mam
Kolor mojego lata
Chyba w tym roku lato ma kolor POMARAŃCZY i oksydy????? Taka oto bransoleta na mojej ręce nosi się dość często.... bo i widocznie szaty, które zakładam pasują do niej.... hmmmm czy muszę zmieniać kolor.... Czy to jednak właśnie - kolor mojego lata
Subskrybuj:
Posty (Atom)