Powstał pomysł...w Głowie Ani i oto realizacja. Grube dredy w odcieniach fioletu, pudrowego różu, hiszpańskiej odmianir różu i czeeeerni. Filcowane na mokro dredy bez zapięć zakładane przez głowę i noiszone w róznej konfiguracji. Nigdy nie powtórzy się ten sam wzór....jako korale czy jao szalik... Ania wygląda cuuudnie. Niebanalne rozwiązanie. A w przygotowaniu wersja czarno-biała.
Piękny dred!!
OdpowiedzUsuńi szykujemy następne wersje:)
OdpowiedzUsuń