Pomysł zrodził się z miłości do darowania drugiego życia sprzętowi prawie niepotrzebnemu - a w tym konkretnym przypadku - wyżebranemu od pewnego sympatycznego działkowca
nie omieszkałam wykorzystać tegoż Pana do wkręcania kilku długich śrub
DAŁ RADĘ na piątkę!
W nagrodę dostał działkowe ciasto!
Pozdrawiamy J-działkowca!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz