Stolik... nowe życie


Był sobie stary stolik taki sobie samotnik. Obdrapany. Nikomu nie potrzebny. Nieeeee!!!!! To nie prawda. Każda gospodyni lubi w kuchni pomocniki. Zatem do dzieła. Dajmy mu nowe życie. Prowansja. Lawenda i oliwka. Ale jak to  nas bywa - widać wszelkie niedoskonałości i naturę drewna. Są dziury, są resztki farby, są porysowania.







2 komentarze: