Chłodniej się zrobiło, to i filcowanie przyjemniej idzie. Powstają szafirowe kolroy kwaitów...na zamóienie galerii MOJA FAnaberia. czerwona ostra odmiana czegos płątkowego powieszana z różem i pomarańczą. Energetyczny kwait do wielkch szali i kominów.Dropsy smaczne filcowe też powstaą. Kocyki, bransolety i szafirowy naszyjnik.... słodkie, mięciutki, puszyste. Wszystko filcowane na mokro i na sucho z merynosów i hiszpanki ... zależy od weny danego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz